![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipFVKfsBgwOO9aA8Ru0LNspJBnDzeN4xdBpMwG0w-9jniXrlLLJYHC6kUJPoAWgikhiG-NwDC_agtgsovsHqvuiBaPeA-rBBv-Xj0cL8ozmnn6wVFsxb0Teu93q8xhnrUgoNCZSvF4mvQ/s200/zawisza_bydgoszcz.png.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGQZ2ypkE-_cTBixCkaI0kcSzn7RsfWlxNyIR3ihpPViIVSadV9t34jCzkGBDC5APOxMZzgNOSk8fF2pqHA4kF545UKfeEjMK9vhAlZI7Vhu8mZMVssygoa3WbaEBnw5WL5fot3SeXb2A/s200/wisla_krakow.jpg)
VS
To dopiero początek sezonu, a przewidywania co do bydgoskiego klubu zaczynają się sprawdzać. Podopieczni Zakrzewa przyjechali do Krakowa i rozbili gospodarzy aż 5:0. Wynik potwierdza jedynie, że Zawiszacy świetnie przygotowali się do tego sezonu, jednak nie dzielmy skóry na niedźwiedziu zobaczymy co niebiesko-czarni pokażą w następnych spotkaniach. Postawa Wisły w tym spotkaniu pozostawia wiele do życzenia. Na pewno kibice, którzy przyszli na stadion Białej gwiazdy nie byli zachwyceni grą ich ulubieńców. Jednak są pozytywy, Krakowianie wyprowadzali groźne kontry, a wszystkie 6 strzałów, które padły z ich strony były w światło bramki. Na 6 strzałów Wisły piłkarze Zawiszy odpowiedzieli 16 strzałami z tego 11 celnymi, co pokazuje dysproporcje w tym spotkaniu. Ogromnego entuzjazmu w Bydgoszczy nie popsuła nawet czerwona kartka Micael'a Pereiry. Bramki dla gości strzelali : Petasz, Masłowski x2, Wójcicki, Vasco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz